Moja miłość do pomadek dopiero się rozwija, ponieważ zawsze wolałam błyszczyki. Kupując swoje pierwsze egzemplarze wybierałam raczej te z niższej półki, bo co jak mi się nie spodobają i zostanę przy błyszczykach.
Obecnie jestem na etapie uwielbiania pomadek i postanowiłam, że to już czas kupić jedną ze znanych i lubianych pomadek z MAC.
A to i moje maleństwo.
Postawiłam na wykończenie Lustre w odcieniu Syrup.
A Wy lubicie te pomadki?
Pozdrawiam
Bardzo lubię pomadki MAC z wykończeniem Lustre :) Moja ulubiona to Sweetie, ale ta prezentowana przez Ciebie też ma piękny kolor.
OdpowiedzUsuńWyszukałam Sweetie i muszę przyznać, że bardzo mi się podoba. Mam ochotę na powiększenie kolekcji:)
UsuńWow, też mi się marzy pomadka MAC w jakimś wiosennym odcieniu, nie mam jeszcze nic z tej marki, ale wszystkie dziewczyny tak chwalą MAC'a, że chyba w końcu się nie oprę:)
OdpowiedzUsuńJa długo się opierałam. Moja kolekcja jest mała dwa róże i ta pomadka, ale chcę więcej i więcej ;)
UsuńMój pomadkowy radar od jakiegoś czasu namierza ten produkt :P
OdpowiedzUsuńA tak serio, widziałam kiedyś w jakimś filmiku tę pomadkę w akcji i przepadłam :)
Ja długo się opierała i uległam i czuję, że przepadłam:)
UsuńUwielbiam Syrup! U mnie pasuje do każdego makijażu i do każdej pory roku. Mam ogromną słabość do szminek MACa i ten odcień należy do mojego top 10 :)
OdpowiedzUsuńJa się zakochała i zgadzam się, że będzie pasowała do wszystkiego i na każdą okazję. Już planuję zakup następnej:)
Usuńmam jedną pomadkę MAC - Creme Cup; bardzo ją lubię i znalazłoby się jeszcze kilka odcieni które chętnie bym widziała u siebie ale niestety cena tych pomadek jest zdecydowanie za wysoka by pozwolić sobie na nią "ot tak!" :)
OdpowiedzUsuńTo właśnie cena była głównym powodem mojego ociągania. Po nałożeniu pomadki na moje usta czuję, że przepadłam. Pozdrawiam
Usuńw takim razie miłego jej używania :)
UsuńPiękna:) Wisi na mojej zakupowej liście wraz z kilkoma innymi odcieniami:) Po zakupie Plumful też się zakochałam w tych pomadkach:)
OdpowiedzUsuńPierwotnie chciałam Plamfula, ale odwiedziłam trzy sklepy MAC i ani jednej nie było. Pozdrawiam
UsuńMam jedną szminkę MAC, którą dostałam na spotkaniu blogerek, ale kolor nie jest dla mnie :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
Usuńbardzo :) mam ochote na wiecej zawsze a najlepiej cala armie hehe mam hue i blankety wciaz, ale mam chec na shy girl, a nawet russian red :)
OdpowiedzUsuńJa również mam ochotę na więcej i następne będą plumful oraz crimcap cremsheen :)
UsuńNigdy nie miałam pomadek z tej firmy i szczerze mówiąc nie ciągnie mnie (jeszcze) do nich :D
OdpowiedzUsuńJa również wielkiego parcia nie miałam, ale jak spróbowałam, to wszystko się zmieniło. Obecnie mam już w planach kupno następnej:)
Usuńplumful też mi się podoba ;P
OdpowiedzUsuńJest śliczna:)
Usuńpiękna cudna! jestem pewna, że na jednej się nie skończy! :D bo MAC wciaga :D hihi
OdpowiedzUsuńKochana zgadzam się z tym co napisałaś, ponieważ czuję się wciągnięta i chcę więcej:)
UsuńJA mam dwie z MAC i obie uwielbiam, Plumful chodzi za mną, ale mam podobną z Celi więc się powstrzymuje przed kupnem :)
OdpowiedzUsuńJa również mam Celie, ale powstrzymać się nie mogę. Pozdrawiam
UsuńPiękne te Twoje maleństwo :) Jeszcze nie ma pomadki z MAC, ale to nadrobię ;)
OdpowiedzUsuń