Styczniowe mrozy w domu i w pracy ogrzewanie dały w kość mojej buzi. Stała się lekko sucha i zaczerwieniona na policzkach. Nie ma tragedii, ale czuję, że potrzebuje pomocy z mojej strony i postanowiłam dać jej troszkę luksusu. W tym celu udałam się do sklepu Organique.
A TO MOJE ZAKUPY
Mam nadzieję, że te dwa produkty dadzą ukojenie moje buzi.
Glinka Biała wygładzenie + rozświetlenie + uelastycznienie
W 100% naturalna glinka kaolinowa. Jest to jedna z najdelikatniejszych glinek, cechuje ją lekka i jedwabista konsystencja. Polecana jest zwłaszcza dla cer delikatnych, suchych, wrażliwych, skłonnych do podrażnień oraz dla skór dojrzałych. Działa również normalizująco na skórę tłustą i mieszaną. Można ją stosować do maseczek i kąpieli.
Fresh'n'fruity: PINEAPPPLE+PAPAYA- piankowa maseczka do twarzy
wygładzenie + eksfoliacja + wzmocnienie
Opis producenta : Eksfoliująco - wygładzająca maseczka w formie lekkiego, owocowego musu.
Zawiera naturalne kwasy AHA oraz papainę - enzym złuszczający, pozyskiwany z papai. Doskonale
odświeża zmęczoną skórę, delikatnie rozjaśnia, oczyszcza skórę z zaskórników oraz zrogowaciałego naskórka, przyspiesza odnowę komórkową.
Pozwala na błyskawiczną poprawę kondycji skóry. Przeznaczona dla aktywnych i zapracowanych osób, zwłaszcza z cera mieszaną, skłonną do tworzenia się zaskórników i potrzebującą odświeżenia.
Zawiera surowiec działający złuszczająco - LINKED-PAPAIN C-MPB. Ten wyjątkowy składnik enzymatycznie usuwa połączenia międzykomórkowe, ułatwiając tym samym usunięcie warstwy rogowej naskórka. Wyciąg z ananasa dostarcza skórze naturalnych kwasów owocowych AHA, wzmacniając proces odnowy i regeneracji skóry. Może być stosowany jako delikatna forma peelingu enzymatycznego.
Składniki
aktywne
ananas
papaina
REGU®-CEA
olej sojowy
Zabieram się za regenerację.
Pozdrawiam
Piankowa maseczka musi pięknie pahnieć :)
OdpowiedzUsuńPachnie ślicznie tak świeżo, że chcę już wiosnę i lato:)
UsuńŚwietne zakupy :) Maski glinkowe pokochałam ostatnimi czasy, a maseczka piankowa też zapowiada się ciekawie. Będę czekać na recenzje.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Uwielbiam glinki i mam nadzieję, że ta się sprawdzi. Pozdrawiam
UsuńKawowe masełko <3 Czuję się kuszona ;)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej :))
UsuńPiankowa maseczka brzmi kusząco, czekam na Twoją opinię na jej temat :)
OdpowiedzUsuńZa jakiś czas zrobię:)
UsuńMaseczka piankowa wydaje się ciekawa :) Z glinki raczej będziesz zadowolona - mam jedną z Organique w saszetce, i sprawdza się świetnie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę zadowolona. Pozdrawiam
UsuńNiech Ci dobrze służą, ja z organique chce masło do ciała i czarne marokańskie mydło na początek:p
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja również wpisałam na moją listę jeszcze kilka produktów z Organoque które jeszcze koniecznie chcę:)
UsuńJestem bardzo ciekawa jak sprawdzi się u Ciebie biała glinka, bo sama przymierzam się do jej zakupu:) Aktualnie używam zielonej i jestem z niej bardzo zadowolona:)
OdpowiedzUsuńDam znać:)
UsuńBardzo kuszą mnie te produkty Organique. Sama mam największą ochotę na peeling enzymatyczny :)
OdpowiedzUsuńDam znać za jakiś czas jak się sprawdziły i czy są warte grzechu:)
UsuńMiałam żółtą glinkę i była rewelacyjna. Ciekawi mnie ta piankowa maseczka :)
OdpowiedzUsuńUżyłam jej już raz i jestem zadowolona. Nałożyłam ja na 15 min i po zmyciu cera była rozjaśniona, gładka. Oby tak dalej:)
UsuńJa też już po razie zauważyłam różnicę :)
UsuńZapach masełka kawowego jeżeli nie jest chemiczny będzie musiał znaleźć się w moich zbiorach:D
OdpowiedzUsuńDam znać :)
Usuń