sobota, 29 marca 2014

Herbata z UK.

Witam,
Miłośniczką picia herbat zielonych i ziołowych jestem  od zawsze. Chętniej i częściej wybieram jednak herbaty liściaste które ceremonialnie parzę. Ulubione smaki najczęściej z Five o'clock sklep ma świetne herbaty z całego świata oraz imponujący wybór biała, żółta, zielona, czarna pu erh, oolong, mate, rooibos czy herbaty aromatyzowane.
Wybierając się w tym roku na ferie do UK na mojej małej liście zakupowej nie zabrakło i tej pozycji HERBATA.   
Dziś przychodzę z krótkim opisem moich zdobyczy. Przyznaję, że było ich znacznie więcej, ale trafiły jako prezenty do rodziny i znajomych.


 Jedną z przywiezionych pyszności jest herbata firmy Whittard of Chelsea która istnieje na świecie od 1886 roku.


Mango&Bergamot
Opis jaki znalazłam: Mango i bergamotki Loose Tea to wyrafinowana mieszanka aromatycznej zielonej herbaty.
Zielone liście Senchapodstawą tej mieszanki. Herbata pochodzi z Japonii, liście są zbierane wczesną wiosną i suszone na parze, aby zachować ich kolor i ziołowy smak. 

Ja parzę ją w dzbanku przez ok. 2 do 3 minut. 
Herbata ma śliczny kwiatowo-owocowy sapach i delikatny smak.

Kolejnymi przywiezionymi herbatami są łatwe, szybkie i przyjemne herbaty w torebkach.


Nr1.Twinings Camomile and Spiced Apple - pyszna rumiankowa herbata z nuta cynamonu i jabłek. Uwielbiam ja pić rano.

Nr.2 CLLIPPER organiczna zielona herbata z aloesem - kolejna pyszna herbata o lekkim smaku. Idealna do spożywania w ciągu dnia, a zawarty w niej aloes reguluje równowagę kwasowo - zasadową i wzmacnia odporność organizmu. 
Nr.3 CLLIPPER organiczna herbata ułatwiająca zasypianie - wspaniały ziołowy napar z rumiankiem, miodokrzewem, melisą i walerianą znakomicie uspakaja i wycisza nasz organizm przed snem.
Nr.4  Whittard of Chelsea mango - zielona herbata o smaku mango. Dość smaczna, ale zdecydowanie mocniejsza niż pozostałe.

A jakie Wy lubicie herbaty.

Pozdrawiam



czwartek, 27 marca 2014

Małe zakupy.

Witam,
Dziś przychodzę z małymi zakupami jakie poczyniłam w ostatnim tygodniu.


Zapas ulubionego płynu micelarnego z Loreal, ponieważ w Carrefour była promocja dwie buteleczki w cenie jednej.
W Rossmannie w promocji dorwałam produkty ISANA.


Zapas ukochanej wody Uriage oraz żel do usuwania skórek i top coat z Sally Hansen.
Do żelu dokupiłam jeszcze drewniane patyczki.  

Odwiedziłam również Sephore w celu nabycia sławnej maseczki z olejkiem z dzikiej róży marki Korres. 
Tyle dobrego o niej czytałam, że musiałam ją mieć.
 Maseczka jest maleńka, ale mam nadzieję, że w tej tubeczce jest moc.

Pozdrawiam

wtorek, 25 marca 2014

Denko lutego i marca.

Witam,
Przez ostatnie prawie dwa miesiące nie mogła się zebrać, ale dziś już przychodzę z projektem denko.
Denko w całej okazałości.


Nr.1 Szampon Garnier Ultra Doux drożdże piwne i owoc granatu - śliczny zapach, dobre działanie. Nie wysuszył skóry mojej głowy, więc ja jestem na TAK. Myślę, że jeszcze nie raz go kupię.
Nr.2 Alterra oliwka i kwiat lotosu - uwielbiam te szampony i będę kupować i kupować.
Nr.3 The Body Shop szampon bananowy - już go nie kupię, ponieważ mam wrażenie, że wysuszał skórę głowy oraz dość szybko przetłuszczał moje włosy.
Nr.4 The Body Shop odżywka bananowa - ten produkt bardzo mi się spodobał. Po pierwsze zapach ( mnie przypomina słynna odżywkę z lush american cream ), a po drugie to co robiła z moimi włosami, że był miękkie i dość dobrze odżywione, a pozostawiałam ją na włosach tylko na ok.3 minuty.
Nr.1 Balea żel pod prysznic - miał śliczny czekoladowy zapach i był dość wydajny, nie zrobił mi krzywdy. Ogólnie fajny produkt.
Nr.2 The Body Shop żel pod prysznic - cudowny zapach, super wydajność. Lubię te żele i polecam.
Nr.3 Alverde masło do ciała z olejem z makadamia - bardzo dobre masełko. Wspaniale nawilżało moje ciało nie pozostawiając tłustej warstwy na skórze. Uwielbiam masełka tej firmy.
Nr.4 Alverde masło do stóp sosna-masło Shorea -  świetny bardzo wydajny produkt. Wspaniale pielęgnował stopy. Wieczorem masełko wsmarowywałam w stopy zakładałam skarpety i  rano stopki były mi bardzo wdzięczne. Polecam i jeszcze raz polecam.
Nr.1 BeBeauty regeneracyjny krem do rąk - bardzo dobry i tani kremik. Dobrze nawilżał i odżywiał moje stale suche i spragnione kremu dłonie. Gorąco polecam
Nr.2 PAT&RUB hipoalergiczny balsam do rąk - moja ulubiona pod względem zapachu linia produktów z P&R. Balsam w działaniu jest bardzo dobry, ładnie nawilża i odżywia dłonie.
Nr.3 Satin Care żel do golenia - przyjemny zapach, dobra wydajność w promocji serdecznie polecam.
Nr.4 Bourjois płyn micelarny - dobrze zmywał, nie podrażniał moich oczu. Polecam .
Nr.1 Dermo Pharma maska 4D - bardzo lubię tego rodzaju relaks, gdy mogę leżeć i nic nie robić przez
20 minut.
Nr.2 Auriga flavo C - uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam.
Nr.3 Bourjois cień do powiek nr. 08 - śliczny szampański kolor, do którego za jakiś czas wrócę ponownie.
Nr.4 Lirene nawilżająca maseczka - obyła całkiem fajna, ale bez szału.

Nr.1 Dove mydełko - uwielbiam te mydełka.
Nr.2 Bioliq krem naprawczy do cery atopowej - od czasu do czasu moja skóra na buzi staje się bardzo wrażliwa i w tym czasie sięgam po takie kremy, ten był całkiem, całkiem, ale powrotu nie planuję. 
Nr.3 Isana zmywacz do paznokci - zdecydowanie wolę zieloną wersję.
Nr.4 Alverde peeling do buzi z morelą i nagietkiem - był całkiem fajny, delikatny i nie podrażniał mojej buzi, ale zapomniałam o biedaku i na koniec używałam go jako peeling do biustu i do dekoltu ( i był świetny).

To już wszystkie puste opakowania.

Pozdrawiam serdecznie. 


sobota, 15 marca 2014

Niedzielny Status Symbol

Witam,
To był fajny dzień.
Oglądam The Voice of Poland, popijam pyszną zieloną herbatkę i maluję pazurki.
Wybrałam lakier który mam już jakiś czas, ale to właśnie dziś ma swój debiut.
Jest to Status Symbol od Essie.
Czyje, że to będzie lakier tego lata.
 
 Jestem zakochana, to mój ideał.

Pozdrawiam


czwartek, 13 marca 2014

Phenome krem do rąk.

Witam,
Tak jak pisałam w poprzednim poście zdecydowałam się i kupiłam cukrowy krem do rąk z formułą anti-aging z Phenome.

 
Opis producenta: Cukrowy krem do rąk z formułą anti-aging. Niezwykle aksamitny krem do codziennej pielęgnacji delikatnej skóry dłoni powstał na bazie ekologicznych wód roślinnych oraz organicznych olejów i naturalnych wyciągów roślinnych. Zapewnia doskonałe odżywienie i wygładzenie naskórka, pozostawia lekki film chroniący przed nadmiernym przesuszeniem oraz negatywnym działaniem czynników zewnętrznych. Wzbogacony o roślinny kompleks anti-aging zapobiega procesowi starzenia się skóry, pobudza ją do odnowy i regeneracji.

ZASTOSOWANIE
Delikatnie wmasować krem w skórę dłoni. Stosować kilkukrotnie w ciągu dnia.
SKŁADNIKI AKTYWNE
-wody roślinne: cytrynowa, aloesowa, migdałowa
dostarczają skórze niezbędnych witamin i minerałów,
-cukier i betaina z trzciny cukrowej
pomaga utrzymać właściwy poziom wilgotności skóry,
-olej arganowy i masło shea
doskonale nawilżają i natłuszczają, zapewniając skórze miękkość i gładkość,
-olej z oliwek
nawilża, działa przeciwstarzeniowo,
-olej jojoba
odżywia i chroni, tworzy na skórze delikatny film lipidowy,
-ekstrakt z owóców goji
dodaje skórze witalności i energii, działa przeciwutleniająco,
-ekstrakt z owoców liczi
optymalnie nawilża,
-naturalna kompozycja zapachowa
o kojącej waniliowwej nucie, przełamana aromatem kwiatów i zielonych cytrusów, wzbudza odczucie ciepła i zmysłowości.

piątek, 7 marca 2014

Maseczka Phenome.

Witam,
Dziś przychodzą z moją świeżą bułeczką jaką jest maseczka firmy Phenome zakupiona w świetnej promocji -30%.
Na wstępie muszę się przyznać, że do tych kosmetyków podchodzę z rezerwą, ponieważ miałam już pierwszy zakup nie do końca był trafiony.
A mianowicie był to chłodzący żel pod oczy, który w moim przypadku okazał się bublem i trafił w inne rączki.
To również spowodowało, że postanowiłam kupić tylko jedną rzecz, by przy ewentualnym ponownym rozczarowaniu mój portfel zanadto nie ucierpiał.
Uwielbiam maseczki i na taki produkt postawiłam:
WRINKLE RESIST
odmładzająca maseczka do twarzy  
 

Opis producenta:
Odmładzająca maska do twarzy
Doskonały preparat uzupełniający codzienną pielęgnację odmładzającą i przeciwzmarszczkową. Opracowany na bazie białej glinki oraz specjalnie wyselekcjonowanych naturalnych ekstraktów roślinnych poprawia kondycję skóry, usprawniając jej funkcjonowanie. Stymuluje do odbudowy i regeneracji, by przywrócić skórze młodszy i wypoczęty wygląd. Wygładza zmarszczki i nierówności, optymalnie nawilża i odżywia naskórek. Zawartość naturalnych składników przeciwutleniających wspomaga opóźnienie procesu starzenia się skóry. Preparat pobudza produkcję beta-endorfin w skórze, niweluje skutki stresu i zmęczenia, pozytywnie wpływając na ogólne samopoczucie. Skóra odzyskuje równowagę, jest wygładzona, jędrna i elastyczna.
  • ZASTOSOWANIE
  • SKŁADNIKI AKTYWNE
  • SKŁAD
  • SKŁADNIKI
  •  
    Już dziś wieczorem pierwszy test.
     
    Mam jeszcze ochotę na cukrowy krem do rąk z formułą ANTI-AGING.
     
    Macie może jakieś zdanie na temat maseczki lub kremu który zamierzam kupić ?
     
    Pozdrawiam
     

    niedziela, 2 marca 2014

    Ulubieńcy lutego.

    Witam,
    Luty już się skończył i to ten czas kiedy trzeba pokazać ulubieńców.

    A to moja wyróżniona w tym miesiącu gromadka. 
    Nr1. Herbata Green Hills o smaku jeżyny - fajna herbatka którą w tym miesiącu często piłą w ciągu dnia o pysznym smaku i aromacie.
    Nr2. Herbata ziołowa Sonnentor Na dobry sen - zakochałam się w tej herbacie.  Uwielbiam pić ją wieczorem przed snem. Wspaniale wycisza i odpręża po pracowitym i ciężkim dniu.
    Nr3. Świeca Fleur De Coton  cotton flower - moja ukochana sojowa świeca. Ślicznie pchnie, ale nie nachalnie i ładnie równomiernie się wypala.
    Nr4. Alverde olejek Cellulite Korperol Zitrone Rosmarin antycellulitowy do ciała z cytryną i rozmarynem - ma bardzo przyjemny zapach, świeży i taki pobudzający. Ładnie pielęgnuje i nawilża moje ciało.
    Nr5. Alverde Gesichtsöl Wildrose olejek z dzikiej róży do pielęgnacji twarzy - ładnie nawilża, ładnie się wchłania, nie zapycha i jest bardzo wydajny.
    Nr6. Pat&Rub hipoalergiczny balsam do rąk - najpiękniejszy zapach z całej gamy P&R. W tym miesiącu najczęściej go używałam i czułam, że moje dłonie są nawilżone i odżywione.
    Nr7. Moje jajeczko z drogerii DM - to maleństwo świetnie współpracuje z moimi podkładami i czuję, że to będzie miłość na długo.
    Nr.8 Alverde Fussbutter Pinie Shoreabutter masło do stóp z sosną i masłem shorea - uwielbiam ten produkt. Wieczorem smaruję stopki, zakładam skarpety i rano mam stopki jak niemowlaczek.

    To już wszyscy wyróżnieni ulubieńcy minionego miesiąca.

    Pozdrawiam