sobota, 18 sierpnia 2012

Codzienna rutyna.

Witam,
pokaże dziś moją codzienną poranną rutynę - wersja letnia .



Po porannym umyciu buzi stosuje :
tonik Garnier - nie jest moim ulubionym tonikiem, ale nic złego mi nie robi,
krem pod oczy AA ECO z wyciągiem z dzikiej róży - jest bardzo fajny,
krem AA ECO przeciwzmarszczkowy na całą buzię - bardzo go lubię, szybko się wchłania i ładnie można rozprowadzić podkład,
a następnie krem z filtrem Pharmaceris SPF30 - ja nie lubię nakładać samego kremu z filtrem zawsze muszę mieć jakiś krem pod spodem .

Następnie wykonuję mój bardzo oszczędny w miesiącach letnich makijaż.





Składa się on głównie z przypudrowania buzi oraz omiecenia jej bronzerem lub różem, następnie doprowadzam do perfekcji moje niesforne brwi i nakładam cienie oraz tuszuję moje niezbyt gęste, ale zato długie rzęsy i to koniec.

Pokażę wam również co kupiłam dziś w nowo otwartej cukierni Sowa - coś dla podniebienia i dla oponek.

Kupiłam przepyszne ciasto z musem z białej i mlecznej czekolady oraz tartę z borówkami i babeczkę z kremem budyniowym - pycha.

W dniu dzisiejszym był jeszcze mini grill ( na balkonie u siostry ) .


Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.

5 komentarzy:

  1. Sowa robi bardzo dobre ciasta :) moje ulubione to pralinowe :) Pyszne są też torty z nutellą. Twoja tarta z borówkami również wygląda przepysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja rutyna wygląda bardzo podobnie :-)
    Słodkości z Sowy bardzo lubię, a grilla zazdroszczę!! :-) :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojanyy jakie babeczki :D
    Ja teraz używam 50+ - zaczęłam kurację na przebarwienia i nie mogę wystawiać się na słońce :(

    OdpowiedzUsuń