wtorek, 9 września 2014

Ulubieńcy lata

Witajcie,

Dziś przychodzę z ulubieńcami lipca i sierpnia. Mam świadomość, że jestem już sporo spóźniona, ponieważ  mamy już prawie połowę września, ale są to moje perełki i chcę je Wam  pokazać.



Nr.1 Podkład Shiseido - można powiedzieć, że to odgrzewany kotlecik do którego wróciłam po kilku miesiącach przerwy i przyznam szczerze, że zauroczył mnie tak mocno, że chyba zdecyduję się na kolejne opakowanie. Daje idealne i dość lekkie wykończenie, nie spływa i co najważniejsze jest na buzi przez cały dzień.

Nr.2 Dermedic serum nawadniające - kolejny ukochany produkt tego lat. Wspaniale nawilża i nie pozostawia tłustej warstwy na buzi oraz świetnie współpracuje z podkładem. Na upały i gorące lato produkt idealny.

Nr.3 Alterra emulsja oczyszczająca - bardzo przyjemny produkt który umila mi każdy poranek. Jestem zwolennikiem mycia swojej buzi po przebudzeniu. Ta emulsja jest delikatna ma przyjemny zapach i wspaniale przygotowuje moją twarz do dalszych zabiegów.

Nr.4 Organique peeling cukrowy do ciała - uwielbiam cukrowe peelingi a ten okazał się być strzałem w dziesiątkę, ponieważ idealnie peelinguje, jest bardzo wydajny i cudnie pachnie.

Nr.5 Organique aksamitny balsam do ciała - kolejny ulubiony produkt który wspaniale nawilża, ale nie pozostawia tłustej i lepiącej warstwy na skórze. Na lato i upały ideał. 

Nr.6 Perfumy See By Chloe - zapach idealny który noszę codziennie i zbieram mnóstwo komplementów.

Pozdrawiam

23 komentarze:

  1. Serum dermedic i peeling Organique to również moi ulubieńcy ;) peeling miałam tylko w innej wersji zapachowej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam ochotę przetestować jeszcze marakuję z limonką. Pozdrawiam

      Usuń
  2. Serum Dermedic i u mnie sprawdziło się bardzo dobrze :) A po Amulsję z Alterry planuję niebawem sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie kupiłam kolejną tubkę Alterry. Pozdrawiam

      Usuń
  3. Fajny jest ten podkład :-) Też mam go jeszcze troszkę i pewnie wykończę późną jesienią kiedy będę już wystarczająco blada i dopasuję się do niego kolorystycznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja odkryłam go na nowo po małej przerwie i myślę, że skuszę się ponownie na drugie opakowanie. Pozdrawiam

      Usuń
  4. Ten peeling Organique ciągle za mną chodzi, a jakoś zawsze coś wypadnie i odwlekam zakup. Muszę w końcu się zebrać i go przygarnąć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco polecam i myślę, że jeżeli lubisz cukrowe peelingi to w tym będziesz zakochana :)

      Usuń
  5. Serum Dermedic też bardzo polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Emulsję Alterry oraz serum Dermedic również znam i bardzo lubię :) Zainteresowały mnie kosmetyki Organique, więc chętnie przeczytałabym Twoją recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to świetny pomysł i z chęcią napiszę osobny post o moim duecie. Dziękuje i pozdrawiam.

      Usuń
  7. Z Organique znam peeling z serii Bloom Essence, również przepięknie pachnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Najchętniej przygarnęłabym całą szóstkę, no może poza podkładem, bo on już od dawna cieszy się mianem wakacyjnego ulubieńca. Domyślam się, że kosmetyki Organique pachą nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kocham peelingi Organiqe! Znam i uwielbiam tę wersję rabarbarową. Zachwyciła mnie, choć rabarbaru nie lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przyznaję bez bicia kocham produkty Organique :) Pozdrawiam

      Usuń
  10. Peelingi uwielbiam z Organique, balsam miałam w innej wersji zapachowej i dla mnie był za słaby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja te balsamy uwielbiam stosować latem, ponieważ nie dają uczucia lepiącej skóry, ale czuję nawilżenie. Pozdrawiam

      Usuń
  11. peeling cukrowy z organique już do mnie woła, już to wiem :) Perfumy Chloe uwielbiam chyba każde :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie woła co drugi produkt z Oragnique, ale staram się być głucha na te wołania. Pozdrawiam

      Usuń