sobota, 8 września 2012

Denko.

Witam,
Dziś przedstawiam kolejne denko.

                                                    Tak prezentuje się w całości.


Nr.1.- olejek Nuxe - mój ulubiony za zapach, konsystencje i za działanie a moją skórę.
Nr.2.- balsam do ciała Nivea - niby w 98% naturalny, taki sobie. Konsystencja rzadka i zapach średni.
Nr.3.- Cetaphil balsam do ciała i twarzy - wspaniały produkt. Podczas wakacji miałam małą awarię z moją skórą na całym ciele i ten balsam wspaniale pomagał . Polecam .
Nr.4.- Bielenda Czarna Oliwka masło do ciała - super zapach i działanie. Polecam.

Nr.1.-  dezodorant Dove - moje osobiste odkrycie. Uwielbiam den dezodorant za zapach i działanie.
Nr.2.-  hydrolat z róży - bardzo dobry produkt. Ja używałam  jako tonik .
Nr.3. - płyn micelarny SVR - dobrze zmywał makijaż jest ok.
Nr.4. - serum Renev z Biochemi Urody - na pierwsze zmarszczki. Dość dobry produkt, bardzo ładnie nawilża skórę. Polecam.
 

Nr.1.- Nivea olejek pod prysznic - dobrze myje, nawilża i zapewniam nie śmierdzi rybą ( takie opinie słyszałam).
Nr.2. - Nivea żel lemon&oli - fajny zapach , dobrze myje i ogólnie jest ok.
Nr.3.- Biały Jeleń do higieny intymnej - robił co miał robić, dość dobry produkt.
Nr.4.- Colgate płyn do dezynfekcji jamy ustnej - najważniejsze nie wypala mi ust. Jest ok.

Nr.1 - Ziaja żel do nóg kasztanowy - bubel nic nie robił.
Nr.2.- Avon odświeżający spray do stóp - bubel,bubel nic nie robił tylko wysuszył mi stopy.
Nr.3.- BeBeuty krem do rąk - bardzo fajny produkt. Ma przyjemny zapach i dobrze nawilża dłonie.
Nr.4.- Isana krem do rąk - również bardzo fajny krem. Fajny zapach, dobra konsystencja oraz wchłanianie.


Nr.1. - Clinique krem - szału nie było.
Nr.2.- Cetaphil krem - bardzo dobry. Polecam.
Nr.3.- AA Energia Młodości krem - bardzo słaby krem, koniec końców skończył jako krem do rąk ( a i tak sobie nie poradził ) istny bubel.
Nr.4.- Sudocrem krem - ja używam go po depilacji bikini, wspaniale radzi sobie z podrażnieniami .

Nr.1.- Marion chusteczki do higieny intymnej - bardzo dobre, nie podrażniają są ok.
Nr.2.- Wellness Beauty - fajny produkt kąpieli.
Nr.3. - Infinity bibułki matujące - bardzo dobre i tanie bibułki.
Nr.4.- Chusteczki nawilżające - kupione chyba w Biedronce. Są ok.

Nr.1.- SPA Energy peeling do ciała - bubel nad buble. Nic nie robił wystarczył mi na dwa użycia .
Nr.2.- Biowax dwufazowa odżywka - bardzo dobry i wydajny produkt starczył mi na rok. Zamierzam kupić ponownie.

Nr.1. - Lirene maseczka - bardzo fajna maseczka, dobrze nawilża skórę.
Nr.2. - Noni Care maseczka - nie zrobiła jakiegoś wielkiego halo i już jej nie kupię .


I to by było na tyle.

Pozdrawiam




 



3 komentarze:

  1. Nuxe uwielbiam za to samo :) muszę w końcu skusić się na jakiś hydrolat :) żel do nóg na pajączki naczyniowe bardzo dobry jest z firmy Organique, polecam :) produkty Noni care ogólnie nie są zbyt dobre, ja męczę się z pomadką ochronną ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Noni Care mam jeszcze krem do twarzy i myślę, że skończy jako krem do rąk. A gdzie jest w Warszawie stoisko Organique - może wiesz?

    OdpowiedzUsuń
  3. zastanawiam się jakie działanie ma ten olejek z Nuxe

    OdpowiedzUsuń