Długo się opierałam, ale podczas minionej weekendowej promocji wreszcie się skusiłam na słynna bransoletkę Pandora. W promocji dostawało się dwie wybrane bransoletki w cenie jednej - drugą powędrowała do mojej siostry.
Cieszę się jak dziecko, że jest już moja, ale z drugie strony boje się o stan mojego portfela.
Pozdrawiam
Piękna:) Mnie na szczęście nie kusi, bo nie noszę bransoletek:)
OdpowiedzUsuńSzczęściara, bo ja głównie małe kolczyki i bransoletki:)
UsuńJestem ciekawa czym ją zapełnisz :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się te złote, ale są drogie więc zadowolę się srebrnymi :)
UsuńMiłego kolekcjonowania charmsów. Ja jestem w mojej bransoletce zakochana :)
OdpowiedzUsuńNoszę golaska, ale czuję, że już się zakochałam :)
UsuńJa również mam ją na swojej wish liście ale wiem że jeżeli w końcu ją kupię nie będę się mogła powstrzymać przed kupowaniem kolejnych zawieszek:D
OdpowiedzUsuńniestety Pandora wciąga, ja już mam dwie bransoletki ;-) ale na szczęście charmsy zwykle dostaje :)
OdpowiedzUsuń