Właśnie wykończyłam parę produktów i pomyślałam, że dobrze by było gdybym zrobiła projekt denko.
Są to produkty które z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że dobrze mi służyły.
Nr.1 Alverde - pianka do mycia twarzy
Producent - delikatna pianka do skóry szczególnie wrażliwej. Doskonale usuwa make up i wszelkie zanieczyszczenia na twarzy. Do codziennego stosowania na twarz, szyję i dekolt. Produkt przebadany dermatologicznie, bez konserwantów, silikonów, olejów mineralnych, emulgatorów PEG, oparty na roślinnych składnikach z kontrolowanych upraw. Pojemność opakowania 150 ml.
Moim zdaniem - bardzo dobry delikatny produkt. Nie wysuszał, nie podrażniał gorąco polecam.
Musze tylko zaznaczyć, że nie próbowałam zmywać nim makijażu bez uprzedniego zmycia tuszu i cieni z powiek za pośrednictwem płynu micelarnego.
Nr.2. Alverde -szampon intensywna odbudowa - amarantus
Producent - szampon z olejkiem z amarantusa chroni włosy przed szkodliwym działaniem środowiska, wspiera jednocześnie odbudowę struktury keratynowej włosa, dzięki czemu włosy stają się jedwabiście gładkie i odzyskują blask. Specjalna receptura zawierająca kwarc, ceramidy i kwas hialuronowy intensywnie wzmacnia włosy i chroni je przed utratą wilgoci. Produkt przebadany dermatologicznie, bez konserwantów, silikonów, olejów mineralnych, emulgatorów PEG, oparty na roślinnych składnikach z kontrolowanych upraw, nie zawiera silikonu. Pojemność opakowania 200 ml.
Moim zdaniem - wspaniały szampon, który delikatnie myje nie podrażniając skóry głowy.
Nr.3. Alverde - odżywka intensywna odbudowa - amarantus
Producent -odżywka o niezwykle bogatym składzie, zawierająca między innymi, koenzym Q10, kwas hialuronowy, ceramidy odżywia, pielęgnuje i wspomaga odbudowę zniszczonych i suchych włosów. Oleje z amarantusa i sojowy chronią włosy przed szkodliwym działaniem środowiska, nadają gładkość i blask. Produkt przebadany dermatologicznie, bez konserwantów, silikonów, olejów mineralnych, emulgatorów PEG, oparty na roślinnych składnikach z kontrolowanych upraw, nie zawiera silikonu. Pojemność opakowania 200 ml.
Moim zdaniem - jedna z najlepszych odżywek jaką było mi dane używać. Wspaniale nawilża i odżywia, po zastosowaniu włosy wspaniale się rozczesują . Gorąco polecam.
Nr.4. Alverde - masło ( pomarańcza- czarny bez )
Producent - rewelacyjne masło do ciała odżywia i chroni suchą skórę dzięki zawartości cennych składników, takich jak masło shea, wyciąg ze skórki pomarańczowej oraz wyciąg z czarnego bzu pochodzących z certyfikowanych gospodarstw ekologicznych. Formuła zapewnia natychmiastowe i długotrwałe nawilżenie nawet dla bardzo suchej skóry. Twoja skóra staje się miękka, gładka i sprężysta. Cudownie kojący owocowy zapach towarzyszy przez cały dzień. Produkt przebadany dermatologicznie, bez konserwantów, silikonów, olejów mineralnych, emulgatorów PEG, oparty na roślinnych składnikach z kontrolowanych upraw. Pojemność opakowania 200 ml.
Moim zdaniem - super masełko o piękny zapachu. Bardzo dobrze nawilżało nie pozostawiało lepkiej warstwy na mojej skórze i ładnie się wchłaniało.
Nr.5. Dax Perfecta SAP do stóp - lubię od czasu do czasu takie umilacze. Peeling i krem w zestawie są jak najbardziej w porządku.
Nr.6. Dax Perfecta płatki pod oczy - fajny produkt w szczególność po nie przespanej nocy. Ja je lubię raz na jakiś czas jako dodatek mojego domowego SPA.
Nr.7.Dax Perfecta SPA do rąk - również od czasu do czasu lubię po taki zestaw sięgnąć.
Nr.8. Balea - żel do golenia z ekstraktem z brzoskwini
Producent - żel do golenia z wyciągiem z brzoskwini oraz z mlekiem jest idealny do delikatnej depilacji na mokro. Żel ten świetnie nawilża skórę, pozostawiając nie tylko jedwabiście gładką skórę, lecz również cudowny owocowy zapach. Produkt przebadany dermatologicznie, nie zawiera silikonu i alkoholu. Pojemność opakowania 150 ml.
Moim zdaniem - bardzo lubię pianki z Balea za przecudne zapachy, ich wydajność mogła by być lepsza, ale są tanie więc jest ok.
Nr.9. Balea -żel pod prysznic wiśnia-migdał
Producent - pielęgnujący żel pod prysznic o cudownie zmysłowym zapachu wiśni i migdałów zawierający specjalną formułę Poly-Fructol dzięki czemu znakomicie nawilża skórę i jednocześnie chroni ją przed wysychaniem. Neutralne pH, produkt przebadany dermatologicznie - wegański. Pojemność opakowania 300 ml.
Moim zdaniem - jestem zakochana w tych żelach. Moim zdaniem są ok. nie wysuszają, ładnie pachną i są wydajne.
Nr.10. Balea -balsam oliwkowy sucha skóra 40% olejków
Producent - delikatny - oliwkowy balsam do ciała dzięki 40% zawartości olejków niezwykle intensywnie nawilża i pielęgnuje nawet bardzo suchą skórę pozostawiając ją jedwabiście gładką i elastyczną. Ma delikatny przyjemny zapach. Neutralne pH, produkt przebadany dermatologicznie, wegański. Pojemność opakowania 200 ml.
Moim zdaniem - wspaniały delikatny balsam do ciała. Bardzo dobrze się wchłaniał pozostawiając mięciutką skórę o pięknym delikatnym zapachu. Bardzo go lubię i mam już kolejne opakowanie.
Nr.11. Avon - balsam do ciała - z tym balsamem się nie polubiliśmy. Okropnie wodnisty i całkowicie nic nie robi. Wylądował jako krem do rąk w pracy, a i do tego się nie nadaje. Dobrze, że go nie kupiłam tylko dostałam.
Nr.12. Luksja - żel pod prysznic - bardzo fajny żel o ładnym zapachu. Dobrze myje, nie wysusza skóry i do tego był bardzo tani ( kupiłam go w Biedronce w zestawie w zeszłym roku).
Nr.13. Intimelle Natura - płyn do higieny intymnej - dobry tani płyn, robił wszystko to co miał robić.
Nr.14. Yves Rocher - żel do mycia twarzy
Producent - żel do mycia twarzy idealny dla osób, które lubią myć twarz wodą. Zapewnia uczucie świeżości i czystości.
Skóra jest głęboko i skutecznie oczyszczona.
Konsystencja :
Przejrzysty zielony żel, który w kontakcie z wodą zmienia się w piankę
Łatwo się spłukuje, nie wysusza skóry
Formuła : Testowana dermatologicznie => zminimalizowane ryzyko alergii
Delikatny, kwiatowy zapach
Zawiera ekstrakt z rumianku bio o właściwościach nawilżających, łagodzących, ochronnych i olejek eteryczny z palmarozy, który oczyszcza.
Moim zdaniem - dość dobry żel do mycia buzi, nie podrażniał, nie wysuszał. Ja myłam nim buzię po uprzednim demakijażu oczu . Może jeszcze kiedyś do niego wrócę.
Nr.15 - Hydrolat z róży Damasceńskiej
Hydrolat różany wytwarzany jest z płatków róży i posiada przyjemny różany aromat. Znany od dawna w krajach arabskich, a obecnie ceniony i używany na całym świecie.
Moim zdaniem - stosowałam go jako tonik oraz do maseczek lub peelingów w proszku. Dobry tani produkt.
Nr.16. Krem Lipobase - wspaniały krem, który koił moją skórę twarzy podczas uczulenia. W okresie zimowym od czasu do czasu stosuję go zamiast kremu na noc lub po peelingu twarzy.
Nr.17. Tisane - pomadka ochronna - cud, miód i orzeszki. Ten produkt lubią wszyscy. Ja wolę słoiczek, ale do torebki zawsze kupuję sztyft.
Nr.18. Avene Cold Cream -
Producent -regeneruje, łagodzi i zapewnia długotrwałą ochronę wargom, które są spierzchnięte lub podrażnione pod wpływem działania czynników klimatycznych.
Moim zdaniem - fajna pomadka ochronna. Dawała śliczny delikatny połysk na ustach, chroniła i była bardzo wydajna.
Nr.19. Błyszczyk z Douglasa - kupiłam go pod przy okazji od tak sobie. Nie byłam nim zachwycona, ale w ostatnim czasie bardzo go polubiłam. To taka ładnie pachnąca wazelinka.
I to już koniec.
Pozdrawiam
Też uwielbiam Tisane! Za zapach, działanie, za WSZYSTKO! :-)))
OdpowiedzUsuńDrugim moim ulubieńcem jest Alverde wanilia i mandarynka. Pozdrawiam
Usuń