Dziś przychodzę z krótką relacją zdjęciową. To jeszcze nie urlop, ale krótki relaks na działce i jestem jak nowa. Po męczącym tygodniu w zatłoczonym mieście uwielbiam takie chwile.
I udało się znaleźć kilka kurek do jajecznicy na śniadanie.
I coś na wieczornego grilla
A na koniec przedstawiam mój nowy top coat i mam pytanie, czy już go miałyście i jak się spisuje ?
Uwielbiam spacery w lesie, niesamowicie relaksują :)
OdpowiedzUsuńTeraz żałuję, że nie pojechałam w weekend na grzybki.
Widzę, że się trochę pokazało.
Ja również uwielbiam długie spacery w lesie i zbieranie smacznych grzybków. Pozdrawiam
UsuńCudowne miejsce! Uwielbiam las! :)))
OdpowiedzUsuńjezeli chodzi o top, to miałam kiedyś z Eveline jakiś inny i u mnie się nie sprawdził. Jak nałożyło się go za dużo podchodziły pęcherzyki powietrza, jak za mało, robiły się dziwne smugi.
PS.Ale bym zjadła jajecznice z kurkami!
Mam nadzieję, że top się sprawdzi :)
UsuńPiękny las:) Ale mi narobiłaś smaku na sosik grzybowy:)
OdpowiedzUsuńJajecznica była pyszna :)
UsuńOj też bym sobie pospacerowała... :)
OdpowiedzUsuńPięknie i tak spokojnie na tych zdjęciach! Pospacerowałabym sobie po takim lasku, ooo tak :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu trzeba się wyrwać z paszczy lwa. Pozdrawiam
Usuń